sobota, 19 listopada 2011

sobota,10:08

Cześć. Chyba jest zimno, w sumie to nie wiem - nie byłam jeszcze na dworze. Czuje tylko, jak wieje mi po kostkach. Chyba zakocham się w tym weekendzie. 


 Jest Didek, jest Daniel, Oskar i Adam. Tak, to są moje koleżanki, żal. Huehuehueh. Jutro przyjedzie Agatka, więc będzie BIBSON. Chyba nie jest dobrze, ale co tam. Zaraz spadam do Julki, po dodatki do simostwa. Nie ma to jak gierczyć, kiedy nuda przeważa wszystko. 


Kolejne plany? NO HELOŁ! W sumie to nie wiem, gdzie będziemy siedzieć, wiem tylko, że ma być NIBY Kacper. Więc coś się ogarnie. MAMY KUCHARZA, HUEHUEHUEH. Dobra, muszę trochę spadnąć stąd nał, ponieważ mamy wizytę fajnąfajną. Napiszę później. Miłego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz