piątek, 18 listopada 2011

piątek,11:31

Oja! Właśnie się drapie we wszawice i odliczam godziny do spotkania się ze wszystkimi. Nie mogę kichnąć, haha. Co ja mam tu pisać ? Nudno mi teraz, bo nie mam co robić. A JEDNAK - mam. No, a tak poza tym.. dobrze jest. Miałam znów głupi sen. To znaczy, taki prawdziwy, ale niemożliwy, huehuehueh.
Kurde, muszę spadać oglądać nastoletnie matki - takie to głupie, jak top model. WŁAŚNIE EJ! Ta złość Alana, jak odpadły dwie najładniejsze & najfajniejsze, haha. Julka, zasięg chce! Jess, zdrowiej.. kocham Twojego pypecia.

niedzielaniedzielaniedzielaniedziela
ps. jutro idziemy na miasto - nie, nie żartuje.
lalalalalalalalalalalala


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz